niedziela, 24 lutego 2013

Kolejny prezent

Wczoraj byłam u koleżanki na 18stce. Jednym z prezentów które jej podarowałam, był wyhaftowany przeze mnie obrazek (tylko najbliższym je robię, bo jak bym miała na każde urodziny robić to bym musiała cały czas siedzieć w domu i tylko tym się zajmować. Jeden taki obrazek zajmuje mi ok miesiąca). Już dzisiaj zaczynam robić dla kolejnej przyjaciółki, akurat tak się złożyło że od stycznia do kwietnia musze zrobić cztery obrazki! Jeszcze mi zostaną dwa do zrobienia ale to dopiero na lipiec i sierpień.
Ogólnie Bardzo dobrze się bawiłam, było przepyszne jedzenie (aż za dobre, za dużo zjadłam). Następna 18stka 19 marca. Ale na szczęście nie haftuje obrazka na prezent.
A to prezencik na wczoraj:








2 komentarze:

  1. ale zdolna jesteś :) podziwiam, ciężka praca jak widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, pięknie Ci to wychodzi, gratuluje wytrwałości!

    OdpowiedzUsuń