wtorek, 5 marca 2013

Kotek

Dawno już nic nie dodałam , a to wszystko przez brak czasu!
Szkoła zabiera mi prawie całe dni. Nie mam chwili dla siebie, ale postanowiłam to zmienić i trochę zwolnić tempo.
Dzisiaj pokaże Wam moją ulubioną wyszywankę. Jest to rudy kotek w koszyczku:). Trochę się przy nim namęczyłam bo źle wyliczyłam krzyżyki i musiałam sporo pruć. Chciałam już zrezygnować i zostawić go w spokoju, ale na szczęście się nie poddałam.
Czas pracy: 28.01-28.02.2011 (bardzo krótko mi to zajęło gdyż miałam ferie:) )
Kolory aż 32!
Rozmiar ramki 23x31cm
Wygląda jak namalowany:)


 






niedziela, 24 lutego 2013

Kolejny prezent

Wczoraj byłam u koleżanki na 18stce. Jednym z prezentów które jej podarowałam, był wyhaftowany przeze mnie obrazek (tylko najbliższym je robię, bo jak bym miała na każde urodziny robić to bym musiała cały czas siedzieć w domu i tylko tym się zajmować. Jeden taki obrazek zajmuje mi ok miesiąca). Już dzisiaj zaczynam robić dla kolejnej przyjaciółki, akurat tak się złożyło że od stycznia do kwietnia musze zrobić cztery obrazki! Jeszcze mi zostaną dwa do zrobienia ale to dopiero na lipiec i sierpień.
Ogólnie Bardzo dobrze się bawiłam, było przepyszne jedzenie (aż za dobre, za dużo zjadłam). Następna 18stka 19 marca. Ale na szczęście nie haftuje obrazka na prezent.
A to prezencik na wczoraj:








środa, 20 lutego 2013

Maki

Dzisiejszy obrazek jest z tej samej serii co słoneczniki i domek z fioletowymi kwiatkami. Ogólnie to jest ich 12. Są one z "kramu z robótkami" jako kalendarz 2004r. ;). Uważam, że świetnie nadają się jako prezent i te właśnie maki zrobiłam dla cioci.
Czas pracy to 8.01.- 31.01.12r. Zrobiłam je bardzo szybko ponieważ miałam ferie:)
A ramka do tego (jak i do wszystkich z tej serii) to 15x21cm
Ilość kolorów: 13






sobota, 16 lutego 2013

Słoneczniki

Zrobiłam je 2 lata temu, dla babci. Zajęło mi to 18 dni.
Ramka 15x21cm. 16 kolorów.
Nie lubię za bardzo słoneczników wyszywać. Te odcienie żółci i brązu mają taki ciężki schemat (po prostu jakoś nie przepadam za tym), ale czego się nie robi dla babci :)










sobota, 9 lutego 2013

Coma

Jak napisałam na samym początku, będę zamieszczała również moje inne zainteresowania.
Dzisiaj przedstawię Wam mój ulubiony zespół. Kocham ich (a w szczególności Roguca) za cudowną muzykę jaką tworzą oraz niewyobrażalnie pozytywną energię którą dają w czasie koncertów. Jak już wiadomo, chodzi mi o Come;)



Wczoraj wydali nowy album po angielsku "Don`t Set Your Dogs On Me".
Zamierzam ją niebawem przesłuchać, ale myślę że nic nie przebije ich trzech genialnych pierwszych płyt (zwłaszcza "Pierwsze wyjście z mroku").
Teraz możecie ich posłuchać w escerock jako weekend z grupą Coma.

Niewyraźne (ale jest!) zrobione przeze mnie zdjęcie Piotra na Międzynarodowych Targach w Poznaniu 26.10.2012. Chłopaki zawsze dają czadu.

 

A to namalowany przez koleżankę dla mnie Roguc


Pozdrowienia dla wszystkich fanów Comy!

środa, 6 lutego 2013

Ptaszki

I znowu za oknem zimowy krajobraz. Przepięknie śnieg padał (ale jak wychodziłam ze szkoły to już i tak z niego nic nie zostało).
Dzisiaj przedstawię obrazek pasujący do klimatu.
Robiłam około miesiąca, w zeszłym roku. Jest raczej z tych mniejszych.







niedziela, 3 lutego 2013

Motylki:)

Za oknem słoneczko, można poczuć wiosnę, chociaż to dopiero początek lutego.
Pokażę Wam dzisiaj motylki które zrobiłam cioci na zamówienie. Niestety zrobiłam sobie
tylko dwa zdjęcia na pamiątkę :(
Wymiary to 30x40